V Memoriał im. Hubarta Wagnera 2007 - opinie;)

Tutaj możecie pisać swoje opinie na temat V memoriału Wagnera w Olsztynie:)

Jeśli chodzi o piątek, 17 sierpnia. Byłam na dwóch meczach, niestety z przyczyn niezależnych ode mnie nie mogłam zostać na 3 Smutny

Ale jeśli chodzi o te dwa pierwsze mecze - mecz Niemcy kontra Słowacja. Widowisko dość ciekawe, zwycięstwo oczywiście Niemiec, ale muszę przyznać, że Słowacja dała w tym meczu z siebie naprawdę wszystko:)

Mecz Polska - Holandia. W skrócie: Polacy przegrali go na własne życzenie. Zero bloku, zero ataku, zero jakiejkolwiek woli do walki. Ok, w 3 secie był taki przebłysk walki ze strony naszych Orzełków, ale na nic się to zdało, bo w 4 secie znowu oklapli. Ale przynajmniej po meczu rozdawali autografy, więc można im tą porażkę jeszcze jakoś wybaczyć Mruga

Jeśli ktoś widział ten 3 mecz, to niech mnie uzupełni, bo sama chętnie o nim poczytam;) Wiem tylko, że Serbowie (co było do przewidzenia) wygrali 3:0 Wesoly

Mialam okazje byc tylko na jednym spotkaniu,w sobote Polska-Niemcy.Poczatek calkiem niezly,zreszta widac bylo ze chlopakom chce sie grac.Co sie stalo pozniej nie wiem.Moim zdaniem grali względnie dobrze,moze poprostu zabraklo szczescia?Niepokojące było utykanie i widok bólu na twarzy Sebastiana Świderskiego.Jak na prawdziwego twardziela przystało grał do końca;)Bardzo podobał mi sie Kurek.Zreszta dzis tez pokazal ze nie znalazl sie w kadrze przez przypadek.Nie do konca rozumiem za co jest krytykowany.Ja tam mu kibicuje i z calego serducha zycze powodzenia!:)Pliński-rewelacja,nic dodac nic ująć.Bloki i ten niezapomniany przeze mnie as.
Oklaski dla Igły,bo wczoraj zagrał calkiem dobry mecz.Zreszta ja tak wymieniam i wymieniam a na dobrą sprawe każdy z chlopakow zasłużył na pochwale.Moze nie grali na 100% swoich mozliwosci,ale mimo wszystko cieszy mnie to trzecie miejsce.Tymbardziej,ze jak kazdy z nich podkresla,sa na etapie przygotowan do ME i tak tez traktują Memoriał.

Koncząc dodam,ze przykro mi z powodu Mariusza.Zreszta nie mniej dobija mnie dzisiejsza parszywa kontuzja Piotra Gruszki.No,miejmy nadzieje ze to nic powaznego i Piotr da czadu z chlopakami podczas ME.

Pozdrawiam:)
cholera,nie moge sie doczkeac kolejnego Memoriału Wesoly

To ja może jeszcze napisze o niedzielnym meczu:) Było trochę chwil radości, było trochę grozy, ale ogólnie mecz udany;) Hehe, jak ktoś oglądał mecz w TV, to może pamiętacie 5 seta, w czasie przerwy technicznej śpiewana była pieśń o Małym Rycerzu i było zbliżenie na taką jedną wariatkę, jak stoi i śpiewa ubrana w czapeczkę Polska, z flagami na twarzy i szalikiem do góry;) To byłam ja;)
P.S Możecie wrzucać tutaj również swoje fotki z siatkarzami, z meczów itp. Wesoly

Ja miałam tego od cholery, prawe 700 zdjęć, z caaałą drużyna Wielkiej Brytanii, Martinem Sopko Jr., z Bakiewiczem, Kadziewiczem, ale ku*wa, mojej koleżance w barze ukradli torebkę, gdzie aparat miała

I ANI jednego zdjęcia nie mam:( Smutny

Memoriał był super Wesoly

Tylko taka jedna mała uwaga... Dostęp do zawodników... Ochroniarze byli okropni. Rok temu bez problemu można było wejść na parking, a teraz niestety nie...
No, ale wróćmy do samego Memoriału Wesoly

Mogę krótko opisać mecz Serbia - Wielka Brytania, bo na nim byłam Wesoly

Serbowie grali bardzo dobrze, choć Wielka Brytania starała się zaskoczyć publiczność i dzielnie walczyła do ostatniej piłki. Ogólnie to zbytnio nie obserwowałam meczu bo usiadłam koło kwadratu i przyglądałam się wygłupom Gericia i Miljkovicia... Oni są niemożliwi Wesoly

Gerić robił próby mikrofonu (http://www.sportowefakty.pl/galeria/index.php?k=5&p=17&g=1104&z=24 - mozecie zobaczyc sami)... Ale i tak najlepsza była gwiazda w jego wykonaniu Wesoly

Później Ivan próbował namówić go na powtórkę, ale sie nie udało niestety Mruga

kamille_ szczerze Ci współczuję z tymi zdjęciami Smutny

Mojej kumpeli uszkodziła się karta w aparacie i niewiadomo czy uda sie odzyskać zdjęcia z pierwszego dnia Memoriału. Niesprawiedliwość...

Najfajniejsze rzeczy działy sie w niedziele na starówce. Wszystkie reprezentacje wyszły sobie świętować Wesoly

Najfajniej bawili się Słowacy i Angilcy, którzy poszli tańczyć na scenę Mruga

Nawet Serbowie wubrali się na spacerek po Starym Mieście. Ciekawa noc była, zwłaszcza, ze przez ich krzyki nie za bardzo dało się zmrużyć oczy Wesoly

Kamile chyba troszeczke z tematu zbladzilas!!

Jejku, a tu był jakiś post...? Bo aj pisałam odpowiedź o 12, ale potem nie przypominam sobie, że na forum wchodziłam... Heh, dziewczyny, co tam było napisane, że naruszony został regulamin? Może mój braciszek dopadł mój komputer i napisał coś, czego nie powinien pisać? Nie wiem, bo ja, prócz tego postu o 12 nic wczoraj nie pisałam...

Madzia pisalas o ochronie...No coz,moze okresle to "fatalna pomyłka".
Nie naleze do osob,ktore dadzą sie obrażać.Miedzy mną a jednym z chlopakow stojących przy boisku doszlo do niemilej wymiany zdan.Ewidentnie mnie prowokował i po częsci mu sie to udalo.Rozmawiajac pozniej z kilkoma osobami dowiedzialam sie ze w Olsztynie i tak nie bylo najgorzej.Ja naprawde rozumiem,ze wokol chlopakow jest teraz duzo szumu,naprawde rozumiem,ze to wszystko dla ich bezpieczenstwa.Ale co,do diabla,moze zrobic takiemu Danielowi czy Gruszce mala 5-letnia dziewczynka?Probowalam podejsc z nią do jednego z chlopakow i zostalam bardzo niemilo wyproszona.Co wiecej zaproponowano mi,zebym "spróbowala szczescia pod hotelem" akcentując to slowo jakby owy pan ochroniarz mial mnie za jakąś panienke do towarzystwa.Uwierzcie,ze gdyby nie to ze ta mala stala kolo mnie,uslyszalybyscie w tv o bójce pomiedzy jednym z kibicow a szanownym panem ochroniarzem.A moze to ja bylam podejrzewana o jakieś niecne zamairy wzgledem naszych siatkarzy?!?!Nie sądze by chlopakom potrzebna byla cala gwardia szanownych ochroniarzy,by czuli sie bezpieczniej.A moze i jest potrzebna ale na Boga-WIECEJ KULTURY!Bo w tej chwili potwierdzili tylko stereotyp "wielki,gruby,glupi".Dodam to tego brak manier.Mam nadzieje,ze wiecej nie bede miala podobnej sytuacji bo uwierzcie odechciewa sie jeździć na mecze:/Ależ sie rozpisalam,wybaczcie ten monolog ale musialam sie wyżyć Mruga

Pozdrawiam

kamille_ napiszę Ci w prywatnej wiadomości, co tam było napisane ok? Wesoly

Nie będe tego poruszać na forum.

Zielona... Mnie ochroniarz odciągnął od Daniela pomimo, iż Plina kazał mu mnie zostawić, bo rozmawialiśmy. Ochrona po prostu porażka... Ciekawe, czy mówimy o tym samym ochroniarzu... :> Stary, gruby i z twarzą czerwoną jakby "troszkę" przesadził z alkoholem? Kierownik ochorny podobno... Szkoda, że żaden z organizatorów nie zwrócił uwagi na nietrzeźwość panów z czarnych 'kubraczkach'. No, ale cóż. Byłam świadkiem jak ten pan kłócił się z jakąś dziewczyną, która siedziała przy boisku. Nie wiem, o co poszło, ale nieźle się rzucał.

Zielona ma racje, ochroniarze byli baaardzo nieprzyjemni, chociaż ja trafiłam na dwa, baardzo fajne wyjątki:) Ale wiesz Madzia, to że pili to był po części plus, bo moje koleżanki w sobotę właśnie dzięki temu pijaństwu ochroniarzy weszły od tyłu do Uranii:P Fakt, zostały szybko stamtąd wywalone, ale kilkanaście autografów i fotek z siatkarzami zdążyły złapać Mruga

A wiecie co mi się jeszcze na tegorocznym memoriale podobało? Dekoracja w niedziele. Pierwsza akcja, jak koleś oznajmiał kto zajął pierwsze miejsce:P "Pierwsze miejsce oraz puchar ufundowany przez prezydenta Rzeczypospolitej Lecha Kaczyńskiego..." a cała Urania na dźwięk tego nazwiska "buuuuuuuuu" Jezyk

A druga rzecz w czasie dekoracji, która mi się bardzo spodobała to już końcówka, jak puścili "We are the champion" (dobrze napisałam? Jezyk

) i spuścili z sufitu baloniki i confetti:) To było coś niesamowitego;) I podziwiam obsługę, która rozcinała siaty z balonikami i zsypywała te confetti, bo ja na takiej wysokości bym nie dała rady;)

No w sumie masz rację, że to ich pijaństwo to trochę na plus. Na ostatni dzień moim kumpelom udało sie do VIPów wejść Mruga

A Ty widziałaś co zrobił Kadziewicz jak cała publiczność zaczęła buczeć na dźwięk nazwiska naszego prezydenta? Schował się za Możdżonkiem i krzyeczał "głośniej, głośniej", zanosząc sie przy tym śmiechem Mruga

Ach Ci nasi siatkarze Wesoly

A dekoracja naprawdę była świetna Wesoly

Szkoda tylko, że to my nie zajęliśmy 1. miejsca. No, ale cóż. Ważne żeby na ME stanąć na najwyższym podium Wesoly

Oooostro Madzia, nie widziałam tego xD Byłam zbyt przejęta wrzeszczeniem tego "buuuuu" Jezyk

Hehe, uwielbiam Kadzia, po prostu uwielbiam xD

Ja też buczałam, ale ciągle obserwowałam Łukasza, bo od początku ceremonii dekoracji się wygłupiał Wesoly

Madzia byc moze bylas odciągana od Daniela bo ochroniarz za bardzo przejął sie swoją ważną rolą.Jak widac nawet chlopaki nie mieli nic do powiedzenia.Tego pana,jak okreslilas "Stary, gruby i z twarzą czerwoną jakby "troszkę"przesadził z alkoholem" mialam przyjemnosc spotkać z drugiej strony hali,kiedy czekalam na wychodzących po sobotnim meczu,chlopakow.Okreslal sie nam wtedy jako "kierownik ochrony" (nie moge powstrzymac sie od uzycia slowa "SZANOWNEJ ochrony).Byc moze mowimy o tym samym.Ten moj ulubieniec,przewyzszający innych swoja kulturą osobista i zapewne rozmiarem kołnierzyka,byl facetem ok 30-stki z dlugim nosem.Mniejsza o to.Jesli chcial bym go zapamietala,udalo mu sie!A są przeciez inne sposoby na poderwanie dziewczyny prawda? Jezyk

:)Nie musial byc tak niemiły

Co do dekoracji w niedziele.Do domu wrocilam dopiero ok 21 wieczorem.Myslalam o meczu i zakonczeniu Memorialu jadąc pociągiem (do baaaardzo odległej od Olsztyna Gdyni).Przez moją prace nie mialam tez okazji obejzenia powtorek.Strasznie zaluje:( Uwierzcie gdybym miala okazje byc tam z Wami wszystkimi,przylaczylabym sie do zbiorowego BUUUUU.Z tego co slyszalam szanowny pan KWA nie pojawil sie w Olsztynie.I dobrze,jeszcze dostalby jajkiem i co wtedy?Pewnie SZANOWNI ochroniarze by tego nie wytrzymali...
Reakcja Kadziewicza mnie nie dziwi.Po pierwsze-bo to wlasnie Kadziewicz:)a po drugie-bo jak wiekszosc spoleczenstwa ma oczy,uszy i widzi do czego doprowadzają KWAki.Kiedy zaczyna sie sezon na kaczki?? Jezyk

W Polsce sezon na kaczki twra cały rok Wesoly

Ale Kadziewicz mnie powala swoimi zachowaniami:) To samo zrobił na zesżłorocznej LŚ w Łodzi. Ogólnie, jak to powiedział Maciek Dobrowolski, Łukasz Kadziewicz jest jedynym siatkarzem, który robi to, co myśli. Ja się z tym w zupełności zgadzam.
A wracając do ochroniarzy to szczerze mówiąc, Ci w żółtych czy tam pomarańczowych kubraczkach (sama juz nie pamiętam) byli w miarę sympatyczni i nawet wpuszzcali kibiców. Gorzej z tymi czarnymi. A ten pan co się podawał za kierownika ochrony to niestety naprawdę nim byuł. Przeczytałam na plakietce Wesoly