Inne

Wszystko o Danielu Wesoly

Możecie tutaj pisać o swoich "przygodach" z tym zawodnikiem i nie tylko...

Niech pomyślę... nie no, nudny ten Daniel jest taki, że mi nic do głowy nie przychodzi. Żartuję oczywiście Mruga

Każde spotkanko z Danielkiem było bardzoooo sympatyczne (nawet to w Bydzi, kiedy na widok szalonej fotoreporterki zrobił troszkę przestraszoną i zdziwioną minę, ale z wdziękiem pozował do zdjęć xD).

Daniel jest super! Pisze z Wilna! JestemTwoja fanka! Wesoly

Nie miałam jakichś przygód z Danielem, ale na tej Lidze Światowej uciekł nam

To znaczy, czekałam na Krzyśka Ignaczaka, ale Plina również szedł, zawołałyśmy: Daniel...Plina...A Daniel na to: zaraz wrócę Mruga

Czekałyśmy długo, ale potem zaczęłysmy akcję "Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie..." w poszukiwaniu zaginionego Daniela, ale nasza akcja poszła na marne:)
Ale było bardzo sympatycznie.

Za górami, za lasami...
Liga Światowa 2008 - Łódź.
Czekam z koleżankami na Piotrkowskiej na powrót siatkarzy z treningu. Kiedy juz podjechał autobus, a nasi siatkarze rozpoczęli sprint do recepcji, udało mi się poprosić Michała Winiarskiego o zdjęcie. I już słychać było dźwięk migawki, gdy przed obiektywem znalazła się ręka Daniela Very Happy

Z uśmiechem od ucha do ucha, zasłonił dłonią aparat w najważniejszym momencie. Przynajmniej było wesoło, a mi zostało pamiątkowe zdjęcie (Michał poczekał i mam też wersję bez palców Pliny).
[link widoczny dla zalogowanych]