IO 2008

No też uważam że teraz Brazylia to "łatwiejszy" przeciwnik.
W sumie.. Tak myślę, że wolę, żebyśmy teraz przegrali z Rosją czy Brazylią niż w półfinałach bądź finale

Racja.
Jeśli w gwiazdach zapisane jest, że jeden mecz z Canarinhos wygramy, to błagam-niech to będzie finał! Wesoly

Ajjj jutro dziewczyny. Nie obejrzę niestety ; (

Tak! Wygrany finał z Brazylią to by było to! Super

A ja ich chyba nawet nie chcę oglądać.. Jakoś mi humor psują

Bo te porażki się stają nudne

No kurcze, gdyby nie Skowron i Glinka to cińsko to widzę. Nie ma tam woli zwycieztwa, jak u Orłów... Gdzie się podziały nasze Złotka? Rolling Eyes

Nie mam pojęcia. Ja od zawsze w sumie chłopców oglądałam, a za kobietami to nie za bardzo. Za mało dynamiki w ich grze Wesoly

Ja też zdecydowanie wolę męską siatkówkę (moja mama zresztą twierdzi, że własnie dlatego, iż jest to MĘSKA siatkówka

). No ale Złotka... Kibicuję im, bo kibicuję Polsce Wesoly

Niestety, ich dyspozycja na IO pozostawia wele do życzenia. Choć mecz z Japonkami był bardzo dobry Mruga

Widziałam fragmenty meczu z Japonkami i szczerze mówiąc to załamałam się ich formą. Za to "Polaczki" nadrabiają wszystko Mruga

Madzia musiałaś widzieć 1 lub 2 set, bo w kolejnych grały bardzo dobrze Jezyk

Jak to powiedział Kadzio w jednym z wywiadów, nie popadajmy w huraoptymizm. mecz z Serbią stał ba wysokim poziomie, oba zespoły zagrały dobrze Wesoly

Ale nie stawiajmy od razu,że Polska pokona Brazylię bo wszystko może się zdarzyć. Brazylia nigdy nie jest łatwym przeciwnikiem i chłopcy muszą się na to przygotować, pomimo iż Brazylijczycy są ewidentnie w słabszej formie

te 2 ostatnie mecze będą najcięższe i trzymam mocno kciuki za chłopaków, ale też nie nakręcajmy się, że wygramy te mecze

Ja tam wierzę, że jeden z nich wygramy. Fajnie byłoby pokazać Sbornej, że jesteśmy lepsi

Taka powtórka z MŚ

Ale Rosjanie mkną do przodu, więc to też będzie ciezki mecz...

Ja też wierzę, ale tak po cichu, głośno nic nie mówię, bo nie chcę zapeszyć Jezyk

A Rosja to zupełnie inna drużyna, dużo lepsza od tej z LŚ, to będzie na pewno zacięty pojedynek

Nie popadac w hurraoptymizm? A jak ja mam niby nie optymizowac bo takim spotkaniu jakie odwalili z Serbią?? Wesoly

Nie wiem dlaczego,ale meczu z Brazylia sie tak nie boje,jak wlasnie pojedynku z Ruskimi.
Mimo wszystko jestem dobrej mysli i wierze w nich jak diabli;)

Wiara czyni cuda Wesoly

I wierzę, że taki mały "cud" będziemy mieć jutro. Ale dobra! Nie zapeszać Wesoly

Dowiemy się za jakieś 26 godzin... Już czuje ten stresik Wesoly

Brazylia ostatnio ma spore problemy wewnętrzne, co przekłada się na ich dyspozycję.
Mimo to jednak my możemy być spokojni i pewni, że Polacy zdołają pokonać nie tylko Brazylię, ale i Rosję, natomiast sami zawodnicy nie powinni myślec o tym czy ich rywal czuje sie dobrze, czy źle.
Nawet zainfekowanej Brazylii nie można lekceważyć, jeśli Polacy podejdą do meczu skoncentrowani, z taka wolą walki jaką widzieliśmy w meczu z Serbią, to coś czuje, że my, kibice nie wyrobimy się ze świętowaniem zwycięstw Mruga

Faktycznie Skarpetkaa masz rację. mają problemy wewnętrzne. Mam znajomą w Brazylii i pisała mi ostatnio, że są strasznie nieporozumienia w kadrze. Pomiędzy Andre a Gibą, Gustavo a trenerem, oraz pomiędzy trenerem a jego synem. wiec nie wygląda to zbyt ciekawie.

A Polacy nie dość, że mają ogromną wolę walki i CHCĄ zwyciężać, to jeszcze stanowią prawdziwą drużynę. Napewno zauwazyłyście, że nikt nie ma do nikogo pretensji, wzajemnie sobie pomagają... A do tego humory mają dobre, po 3 zwycięztwach z rzędu Mruga